Felipe Massa, który powraca do ścigania w F1 po przerwie spowodowanej wypadkiem na torze Hungaroring jest zadowolony, iż znów będzie mógł brać czynny udział w weekendach wyścigowych. Brazylijczyk zauważa też, że w pierwszym wyścigu najważniejsze jest to, aby go ukończyć i zdobyć pierwsze punkty.
„Po prostu jest miło wrócić do tego zajęcia. Taka jest moja praca już od wielu lat. Straciłem kilka wyścigów, fajnie jest wrócić. Czuję się naprawdę szczęśliwy, mam też dużą motywację.”
„Myślę, że to co zrozumieliśmy w ostatnich latach to fakt, że ważne jest, aby ukończyć pierwszy wyścig, ważne jest zdobycie punktów. W ostatnich latach zawsze mieliśmy jakieś problemy utrudniające ukończenie pierwszego wyścigu. Mam nadzieję, że tym razem to się nie zdarzy.”
„Mam nadzieję, iż w tym sezonie uda nam się ukończyć większość wyścigów w „dobrych” punktach, wiemy że pod koniec sezonu staje się to bardzo ważne, kiedy wkraczamy w decydującą walkę. Wiele ludzi mówi, że na początku sezonu to, co liczy się naprawdę to niezawodność. Niezawodność jest ważna zawsze. Ważne jest to, żeby ukończyć wyścig. Wykonaliśmy na testach wiele kilometrów, co pomaga gdy chce się mieć dobry bolid na początku sezonu” – zakończył z optymizmem Massa.
11.03.2010 20:19
0
Wszyscy na początku zakładają że plan minimum to ukończenie wyścigu a Massa powinien walczyć o podium.
11.03.2010 20:25
0
Coś się kolesiowi priorytety pokiełbasiły;)
11.03.2010 20:31
0
Jak bym słuchał Glocka :)
11.03.2010 20:38
0
Dobrze mówi, przecież żeby myśleć o podium to trzeba najpierw ukończyć wyścig:) Wszyscy trochę się usprawiedliwiają, Massa również bo lepiej jest byc pozytywnie zaskoczonym niż rozczarowanym. Miejsc na podium jest tylko trzy, wszyscy faworyci się nie zmieszczą...
11.03.2010 20:39
0
Ja się boje tylko jednego. Robert w każdym wyścigu rozpoczynającym sezon miał jakieś przygody. Jak nie Nakajima to Vettel albo jakaś awaria. Oby tym razem bylo dobrze i na mecie były pierwsze punkty
11.03.2010 20:39
0
A ja oglądałem jakiś czas temu powtórkę GP Australii z 2009 roku i wiem pamiętam komentarz M. Sokoła na widok bolidu Ferrari stojącego na poboczu "to jest zupełnie niepotrzebny obrazek" - czy jakoś tak, grunt, ze Ferrari wtedy nie dośc, ze jechało przeciętnie, to jeszcze nie dojechało w ogóle do mety. O to chodzi Massie w tym momencie.
11.03.2010 20:44
0
6. dokładnie. W ostatnich sezonach pierwsze GP w ogole Ferrari nie wychodzilo. Mowa o 2 ostatnich sezonach oczywisce, zeby nie bylo:)
11.03.2010 21:06
0
Święte słowa. Każdy fan F1 obstawia miejsca poszczególnych zespołow i kierowców, a przecież najpierw trzeba ukończyć wyścig. Niestety więcej ekip w tym sezonie i niedoświadczonych kierowców spowoduje zwiększenie ryzyka kolizji, a na starcie może być naprawdę gorąco, szczególnie w środku stawki. Zapowiadają się naprawdę spore emocje. Byle do jutra:))
11.03.2010 21:09
0
http : //www.motorsport-total.com/ f1/ bilder /show.php?c= 1001bah&d = 1&b = 1268322032&sort=1 Ale pędzi z tą walizką
11.03.2010 21:18
0
nie wiem jak myślicie ale ja mam nadzieję że żaden z niemieckich ani brytyjskich kierowców nie będzie mistrzem świata w tym roku
11.03.2010 21:21
0
10@ bo będzie nim hiszpan ;)
11.03.2010 21:29
0
Hmmm. Mysle że Alonso wywalczy to mistrzostwo. Alonso w 2006 roku dysponował bolidem gorszym niż Ferrari a jednak obronił tytuł. Hamilton zawsze miał najlepszy bolid w 2009, Button też a MSC nie wiem czy musiał ostro walczyc gorszym bolidem o jakiś swój tytuł no ale przegrał jak już wspomniałem z Alonso
11.03.2010 21:32
0
Mistrzem swiata napewno nie bedzie polak
11.03.2010 21:34
0
A ja myślę, że już na końcu pierwszej prostej polecą wióry..
11.03.2010 21:45
0
Możliwe, że ukończy wyścig jako pierwszy. Życzę Felipe danego sezonu. Może niezawsze radzi sobie na wodzie, ale kierowcą wielkim jest.
11.03.2010 21:54
0
Felipe pewnie ukończy wyścig w punktach, nawet w piewrszej piatce, ale nie sądze żeby wygrał wyścig. musi przede wszystkim jechać bardzo ostrożnie i jak sam powiedział z motywacją, jesli te warunki spełni będzie miał dobry sezon
11.03.2010 22:09
0
felipe zachowujesz się jak byś miał jezdzić virgin rancing bo to jest ich cel waszym celem jest mistrzostwo no ale wyścigi trzeba kończyć fakt ale jest skromny ten felipe:)
11.03.2010 22:11
0
Massa ma - jak widać - takie same priorytety jak debiutanci ;) Zauważyliście, że od sezonu 2006 kierowca, który wygra pierwszy wyścig zostaje na koniec mistrzem świata?
11.03.2010 22:42
0
dobrze gada nie da się mies miejsca na podium ja sie nie ukończy wyścigu
16.01.2011 21:59
0
nawet na zdjęciu, Massa jest w cieniu Alo :D
16.01.2011 23:05
0
No i w tym roku pozostanie dalej w tym cieniu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się